Kraksa Grosjeana, Twitter Hamiltona i skrzydło warte aż pół sekundy?

No i mamy za sobą wyścig na, zdaniem wielu, najciekawszym torze w kalendarzu F1, który zawsze gwarantuje ciekawą rywalizację. Niestety tegoroczny wyścig nie wywołał aż tak wielkich emocji, jakich wszyscy się mogli spodziewać, a to za sprawą dwóch bardzo istotnych elementów, o których później.

Czytaj dalej