Moje F1 Grand Prix Węgier 2019 cz. III – 4 kolka i nie tylko
Zapraszam na opis kibicowania w czasie samego weekendu wyścigowego oraz kilka uwag i porad praktycznych dla zainteresowanych. Okopani Sobotni poranek przywitał nas zbyt wczesnym budzikiem po zbyt małej ilości snu. Zanim cała ekipa się zebrała minęło chyba dobre półtora godziny (zakładałem pół). Na torze zameldowaliśmy się koło dziesiątej, czyli po kwalifikacjach F3, w sam raz […]
Czytaj dalej