W moim śnie, cudownym śnie… – 4 kolka i nie tylko
Dzisiaj będzie (dopiero dzisiaj…) bardzo od – siebie – motoryzacyjnie, czyli o moich dwóch marzeniach motoryzacyjnych, takich prawdziwych. Prawdziwych bo w życiu miałem ich wiele, jak każdy, ale te dwa od lat są niezmienne i, w przeciwieństwie do większości marzeń, mające uzasadnienie logiczne. Innymi słowy nic nie stoi na przeszkodzie by je zrealizować. Nic, czyli […]
Czytaj dalej