Prezent dla motomaniaka 2019

Święta już prawie za pasem, więc już nieco standardowo zapraszam na szybki poradnik dla Mikołajów, szukających na ostatnią chwilę prezentu dla motomaniaka.

Ponieważ ów wpis ma mieć szansę naprawdę pomóc, a nie być listą prezentów dla wyimaginowanych milionerów z poradami typu „kup mu Aventadora SVJ”, lecimy od…

„Świat według Clarksona. Jeśli mógłbym dokończyć…” – Jeremy Clarkson

Jeremy’ego Clarksona przedstawiać chyba nie trzeba. Facet od najpopularniejszego show motoryzacyjnego na świecie, o poglądach nieraz skrajnych i kontrowersyjnych, w dodatku chętnie je prezentujący publicznie. Może jednak nie wszyscy wiedzą, że wydaje także książki ze swoimi felietonami, w których… no, robi dokładnie to samo co na co dzień przed kamerami, tu także przyprawiając wypowiedzi odpowiednią dawką brytyjskiego humoru. Nie tylko dla motomaniaków, ale dla wszystkich rozumiejących tego faceta ukazała się właśnie najnowsza książka z serii. Są tylko dwie opcje: można kochać lub nienawidzić. Motomaniak raczej drugiej opcji nie przewiduje 😉 .

Shiny Garage starter kit

Auto detailing jest coraz popularniejszą… modą? Nie wiem czy to dobre określenie, bo trudno modą nazwać chęć dbania o swoje mienie. Szczególnie jeśli mówimy o samochodzie, który musi mierzyć się z naszymi polskimi drogami. Dla wszystkich pasjonatów dbania samemu o karoserię i wnętrze auta, na pewno dobrym prezentem będą markowe kosmetyki samochodowe, szczególnie że w okresie świątecznym ciekawych zestawów nie brakuje.

Abonament Netflix

Znów sztampa, ale cóż – podłączę się pod sponsoring amerykańskich firm. Niby nic oryginalnego, ale Netflix naprawdę oferuje sporo dla fanów motoryzacji. Pominę już wszystkie znane filmy, które są tam dostępne, powiem o samych rodzynkach. Na pierwszy ogień idzie oczywiście oficjalny serial Formuła 1: Jazda o życie (durne polskie tłumaczenie). Jego drugi sezon traktujący o roku 2019, ukaże się w marcu. Do tego mamy świetny film Apex o powstawaniu Koenigsegga. Na koniec wspomnę jeszcze o Hyperdrive, czyli… takim motoryzacyjnym reality show. Jest w czym wybierać!

Model zdalnie sterowany typu Crawler

No dobra, to już nieco droższy prezent, bo potencjalnego Mikołaja czeka wydatek około tysiąca złotych. Za tę cenę dostajemy zestaw, do którego już nic nie trzeba dokupić. Dlaczego crawler, czyli pojazd do wspinania się po trudnym terenie? Do tego nie potrzeba żadnych torów, które wymagają bardzo dużej powierzchni i profesjonalnego przygotowania by frajda na nich była adekwatna do wielkości inwestycji. Crawlery potrzebują toru przeszkód, który można ustawić nawet w salonie, już nie wspomnę o ogródku. Dla chcących więcej nietrudno także o zawody, gdzie możemy się zmierzyć z innymi, więc trenować naprawdę warto. Do tego wszystkiego ten typ modelu nie rozwija dużych prędkości, więc nie ma zagrożenia, że wspomniane mieszkanie sobie zdemolujemy, czy co gorsza zrobimy komuś krzywdę. Nie warto inwestować w chińskie podróbki, które rozlecą się po miesiącu. Zalecam rozglądać się za firmami takimi jak Traxxas, HPI, czy Tamiya – tak na dobry początek.

Bilety na wyścig DTM

Wszyscy wiemy o co chodzi – Robert Kubica ma już za sobą (być może ostatni) sezon w F1. Kto nie widział go na torze, niech żałuje, bo facet już stał się legendą. To jednak nie koniec jego przygody i (choć jeszcze nic oficjalnie nie ogłoszono) najprawdopodobniej teraz zawita do serii DTM. Kto nie wie z czym ów serię się je, niech doczyta. Ja natomiast zaproponuję wyjazd na wyścig, a właściwie cały weekend wyścigowy tej serii. DTM już dawno przestało być serią zamkniętą jedynie w Niemczech i choć dla wielu to właśnie wyścigi za naszą zachodnią granicą mogą być najlepszą opcją, to ja proponuję coś zupełnie innego. Otóż w sezonie 2020 DTM zawita do… Szwecji! Tor Anderstorp gdzie odbędzie się wyścig, to nie jest przypadkowy obiekt. To bowiem jedyny tor w Szwecji, który w przeszłości gościł Formułę 1. Taka wycieczka w czerwcu może być nie tylko świetnym wypadem motoryzacyjnym (bo sam obiekt jest ciekawy), ale też niezłym fragmentem wakacji, nieco mniej standardowym od oklepanych motywów: Słońce, plaża, piasek. Bilety najtańsze nie są, ale oferują atrakcyjne opcje. Wejściówka na cały weekend dla dorosłego to koszt 59 euro, ale może z nim wejść aż troje dzieci do lat 14!

Leave a Reply

Discover more from 4 kolka i nie tylko

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading